Walentynki to święto zakochanych. To również dobry pretekst, aby coś upiec (szczególnie jeśli jesteśmy w posiadaniu tortownicy w kształcie serca - w tym dniu pasuje idealnie). W moim przypadku padło na torcik malinowy - nie za słodki, żeby nie przesłodzić tego już i tak słodkiego dnia. Sposób wykonania oraz potrzebne składniki zamieszczam pod spodem. Nie zapomnijcie także o tym najważniejszym, w końcu MIŁOŚĆ to najważniejszy składnik wszystkiego, a i każda potrawa przygotowywana z miłością smakuje lepiej.
W życiu czasem bywa tak, że nie zawsze jest z kim dzielić taki dzień, dlatego tez proponuję zrobić torcik dla siebie samego. Przecież zawsze to lepiej być samemu z ciastem, niż samem bez ciasta :))
BISZKOPT
- 3 jajka w temp. pokojowej
- 60 g cukru
- 70 g mąki pszennej
- 20g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki cukru waniliowego
- malibu do nasączenia
- 4 śmietanki 36%
- 4 Fixy do śmietany
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 opakowanie serka mascarpone
- 0.5l malin (użyłam mrożonych)
- 1/5 galaretki malinowej
Jajka ubijamy z
cukrem i cukrem waniliowym na wysokich obrotach, do tak zwanej białości. Mąkę tortową i
ziemniaczaną przesiewamy. Następnie ustawiamy najmniejsze obroty w mikserze i stopniowo dodajemy mąkę do
jajecznej masy. Wlewamy do
tortownicy w kształcie serca wyłożonej papierem do pieczenia. Tak przygotowaną masę biszkoptową wkładamy do piekarnika
nagrzanego do 160 stopni na ok. 30 min. (pieczemy do tak zwanego suchego patyczka). Upieczony biszkopt odwracamy na drugą stronę i zostawiamy do wystudzenia. Wystudzony biszkopt nasączamy malibu.
Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno dodając fiksy i cukier puder. Następnie dodajemy serek mascarpone. Masę dzielimy na dwie części. Jedną porcję wykładamy bezpośrednio na biszkopt (zostawiamy niewielka ilość masy do dekoracji).
Do drugiej części masy dodajemy rozgniecione za pomocą widelca maliny oraz 1/2 galaretki rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody (galaretka musi być przestudzona!). Tak powstałą masę malinową wylewamy na masę śmietankową.
Do drugiej części masy dodajemy rozgniecione za pomocą widelca maliny oraz 1/2 galaretki rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody (galaretka musi być przestudzona!). Tak powstałą masę malinową wylewamy na masę śmietankową.
Wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc (dekoracje proponują wykonać na schłodzonym torciku). Po tym czasie nasz torcik jest gotowy do spożycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz