Ten przepis to jeden z najszybszych i
najłatwiejszych przepisów jakie znam. Szczególnie polecam go w chwilach
słabości i zwątpienia, gdy organizm domaga się dużej ilości słodkości
:)
Składniki:
- 150 g wiórków kokosowych
- 100 g drobno pokrojonych/zmielonych orzechów
- 70 g masła
- 100 g cukru
- 3 białka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
[Uwaga! Jeżeli masa jest za rzadka - nie oznacza to, że jest źle, trzeba wtedy dodać więcej kokosu. Jeżeli masa jest za gęsta - tez możemy to uratować dodając więcej masła.]
może nie wygląda zachęcająco, ale później będzie lepiej :)
Z powstałej masy formujemy kuleczki i układamy na blaszce do pieczenia. Ja odpuściłam sobie tym razem formowanie i nałożyłam po łyżeczce masy do mikro-papilotek o średnicy 2,5cm. Z przepisu wyszło ich aż 50 :) Pieczemy w temperaturze 180°C przez 10-15 minut w zależności od tego czy chcemy bardziej chrupiące czy bardziej miękkie kokosanki. Jeśli wyjdą 'zbyt' chrupiące, nie martwcie się - na następny dzień (o ile doczekają) będą miękkie.
..i w kształcie bardziej 'ciasteczkowym'.
:)).
Smakują lepiej niż wyglądają!
A poniżej wersja kokosanek pieczonych bez papilotek w wersji normalnej..
..i w kształcie bardziej 'ciasteczkowym'.
:)).
Domyślam się, że już nie ma i 'rozeszły się' w mgnieniu oka ;)
OdpowiedzUsuńTak, dlatego trzeba było 'dopiec' więcej:))
UsuńI dołożyć fotki... Ta z krzesełkiem jest fajna.
UsuńTo jak zaproszenie do stołu :D
zrobiłam, działa - Pac
OdpowiedzUsuńzawsze działa:)
Usuń