niedziela, 1 września 2013

Minibabeczki z musem śliwkowym.

Dziś 1 września - oficjalny czas wakacji właśnie dobiegł końca. Pogoda też się skończyła (przynajmniej tu - w Krakowie), ale miejmy nadzieje, że wróci jeszcze chociaż na chwilkę. Nadchodzi jesień, a wraz z nią sezon na śliwki i pierwszy śliwkowy przepis w tym roku. Minibabeczki! idealne do ciepłej kawy lub herbatki. Dla wszystkich babeczek i wielbicieli babeczek:)) W sam raz na niedzielne popołudnie, w sam raz na jesienny lub nawet przedjesienny kryzys:)


Najlepiej smakują jeszcze cieplutkie.

Ciasto (składniki na około 70 małych babeczek):
  • 400 g mąki krupczatki
  • 200 g masła
  • 80 g cukru
  • 1 całe jajko
  • 3 żółtka
  • 10 g cukru waniliowego
  • 10 g proszku do pieczenia

Mus śliwkowy (nie jestem do końca pewna czy jest to mus, ale nazwijmy go musem:)) :
  • 1kg śliwek
  • 50 g cukru
  • 1 kieliszek pigwówki  (może być inny alkohol)


Jak to zrobić?
Suche składniki (mąka, proszek do pieczenia, cukier) przesiewamy do miski, dodajemy pokrojone w kostkę, miękkie masło - mieszamy widelcem. Następnie dodajemy całe jajko i 3 żółtka (ważne, żeby były w temperaturze pokojowej!). Ciasto wyrabiamy do momentu całkowitego połączenia składników, po czym odstawiamy na mniej więcej 30 minut do lodówki.

Teraz pora na mus.
Instrukcja przygotowania musu jest bardzo prosta. Śliwki myjemy, kroimy na połówki, pozbywamy się pestek. Sprawdzamy również, czy w owocach nie zadomowili się jacyś niepożądani lokatorzy o potocznej nazwie ROBAK - nie chcemy ich w naszym musie:). Tak przygotowane śliwki zasypujemy cukrem i gotujemy w garnku na małym ogniu do momentu, aż zaczną się 'rozpadać'. Pod koniec gotowania dodajemy alkohol. 
Gotujemy jeszcze przez 3 minuty, po czym odstawiamy do ostygnięcia. Wystudzoną, jeszcze nie jednolitą masę miksujemy za pomocą blendera.

 - śliwkowy niby-mus gotowy:)
Wróćmy do babeczek. Schłodzonym ciastem starannie wylepiamy foremki. Zamiast tradycyjnych foremek można (tak jak zrobiłam to ja) użyć formy do małych muffinek. 
 muffinkowa forma wysmarowana masłem
Aby ułatwić sobie prace ciasto można cienko rozwałkować, powykrawać z niego kółeczka i nimi wyklejać muffinkową formę. Babeczki wstawiamy do wcześniej nagrzanego piekarnika na 180°C na 10 min. Do tak podpieczonych babeczek ostrożnie wlewamy nasz śliwkowy mus i wkładamy do piekarnika na kolejnych 10 minut. Po tym czasie babeczki powinny być już gotowe :) 

...
 

Smacznego!

10 komentarzy:

  1. U mnie pogoda tez ''sie skonczyla'' :P
    -ale przynajmniej mnie nie kusi, zeby wychodzic na dwor i moze nareszcie wyzdrowieje ;)

    Babeczki- ach te babeczki.. :D
    Wygladaja cudownie! <3
    Bardzo podoba mi sie w jaki sposob wypelnilas je sliwkami :) Koniecznie musze sprobowac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie przez to zdążyłam zachorować! Alee lecze się cukrem więc może mi przejdzie:D ciepłe ciastunia leczą najlepiej! :D chyba..

      Usuń
  2. śliczne i (obstawiam że) przepyszne babeczki !

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię jesień. Jesień jest piękna, kolorowa... Słońce przebijające przez liście lubię... i lubię ją na talerzu... Fajne 'babki' :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pogoda ma się niby poprawić, zobaczymy :)
    A babeczki cudowne <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...