Po Świętach Wielkanocnych zostało już tylko wspomnienie (i dodatkowe kilogramy u niektórych - oby szybko zniknęły!). Tegorocznym hitem Wielkanocy w rodzinie jednogłośnie został mój mazurek. Nie był on jednak taki zwykły, tradycyjny, a pomarańczowy, orzeźwiający. Takie przełamanie dla wszystkich świątecznych słodkości. Pomysł przyśnił mi się niespodziewanie na dzień przed świętami:) Zebrał wiele 'ochów' i 'achów' jeszcze przed degustacją. Ponieważ, jak wiadomo dobry przepis to taki który oprócz tego, że dobrze smakuje - dobrze wygląda.
A ten wygląda wręcz imponująco! Uroczo, wiosennie :) nic tylko patrzeć.. a później jeść :D
Zapraszam do zapoznania się z przepisem i ze zdjęciami.
Składniki:
Ciasto:
- 300 g mąki krupczatki
- 200 g masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 3 żółtka
- łyżeczka proszku do pieczenia
Galaretka:
- 1 duża pomarańcza
- galaretka pomarańczowa
+ opcjonalnie:
- 3 łyżki kajmaku czekoladowego
- 3 łyżki wiórek kokosowych
Mąkę przesiewamy do
miski, dodajemy proszek do pieczenia, cukier puder,
pokrojone w kostkę masło - mieszamy (najlepiej użyć ręki:D).
Następnie dodajemy żółtka - zagniatamy wszystko do całkowitego
połączenia składników. Powstałą "kulkę" ciasta owijamy w folię spożywczą i
odstawiamy na 30-60 minut do lodówki.
Z 1/3 ciasta wykrawamy kwiatuszki, a następnie układamy je w blaszce do pieczenia małych muffinek.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok.7 minut.
Pozostałą częścią ciasta starannie wylepiamy blaszkę do pieczenia. (ja swoje ciasto rozwałkowałam, żeby w każdym miejscu było równiej grubości ('na oko' 0,5cm). 'Dziurkujemy' widelcem lub jakimkolwiek innym przyrządem:)) Pieczemy przez ok. 20 minut.
Z pomarańczy obcieramy skórkę (przed starciem owoc należy sparzyć wrzącą wodą), a następnie wyciskamy z niej cały sok (ok. 200 ml - jeśli mamy mniej możemy uzupełnić wodą.).
Do niewielkiego garnka wlewamy nasz sok, dorzucamy obtartą skórkę, dolewamy pół szklanki wody. Gotujemy na małym ogniu, gdy się zagotuje wsypujemy galaretkę i mieszamy, aż całkowicie się rozpuści.
Gdy galaretka zacznie tężeć wylewamy ją na nasze ciasto i równomiernie rozprowadzamy.
Na wierzchu układamy nasze kwiatuszki wypełnione kajmakiem z kokosem. Kwiatuszki również możemy wypełnić galaretką (mi nie wystarczyło:D)
Jeśli spodobał Ci się ten przepis zapraszam do polubienia mojego profilu Facebook
Smacznego! :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz