Nie
wiem jak u was, ale u mnie powoli rozpoczynają się świąteczne
przygotowania. A jak wiadomo Święta = duuużo pieczenia! Dlatego też
postanowiłam oficjalnie zamknąć sezon jesiennych wypieków. Pogoda
ostatnio nie dopisuje... Leje, a nawet powiedziałabym, że śnieg pada.
To znak, że piękna jesień się skończyła. Na szczęście dzisiejszy przepis
udało mi się przygotować jeszcze za 'słonecznych czasów':)
Składniki:
- 300 g mąki krupczatki
- 200 g masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 4 żółtka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 dużych jabłek
- 4 łyżeczki cynamonu
- 4 łyżeczki cukru
- Sok z jednej cytryny
- Orzechy włoskie
Mąkę i cukier puder przesiewamy do miski, dodajemy proszek do pieczenia, pokrojone w kostkę masło, a następnie żółtka. Składniki wyrabiamy do momentu całkowitego połączenia. Jeśli składniki nie chcą się łączyć, możemy dodać odrobinę wody. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i odstawiamy na mniej więcej 30 minut do lodówki, żeby trochę odpoczęło. Schłodzonym ciastem wyklejamy blaszkę, dziurkujemy, przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy ryżem, żeby podczas pieczenia się nie 'wybrzuszyło'. Wstawiamy do nagrzanego na 200°C piekarnika na około 10-15 minut.
Jabłka myjemy, obieramy - połowę kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem i cynamonem i gotujemy do momentu, gdy zaczną się rozpadać. Następnie blendujemy na gładką masę. Drugą połowę jabłek kroimy w charakterystyczne piórka, po czym zalewamy sokiem z cytryny i odstawiamy na chwile. Upieczony blat ciasta smarujemy naszą masą jabłkową.
Na wierzchu ładnie układamy piórka z jabłek. Całość posypujemy posiekanymi orzechami i posypujemy cynamonem co smaku.
Ciasto podpiekamy w
piekarniku (190°C) jeszcze przez około 10-15 min.
Wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuńKruche ciasto jest pyszne:) Skusiłabym się na kawałeczek.
OdpowiedzUsuń