Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rogaliki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rogaliki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 5 września 2015

Półdrożdżowe rogaliki z powidłami.

Były wakacje i troszkę wolnego, miał być wielki powrót bloga, miało być pieczenie pysznych ciast, tortów i babeczek.. i co się stało? Zepsuł się piekarnik. Tego się nie spodziewałam. Budżet na miesiące wakacyjne nie przewidywał jednak takich wydatków i na nowy piekarnik, a co za tym idzie nowe wypieki trzeba będzie jeszcze poczekać. Troszkę smutek i żal, ale żeby nie było tak bardzo smutno to udało mi się odszukać zdjęcia rogalików zrobionych już jakiś czas temu. 
 
Tak więc dzisiaj zapraszam was właśnie na te rogaliki. Dodam, że pyszne! Wciągające jak mało co.. dlatego zazwyczaj robię dwie porcje, bo jeśli zrobię jedno to zanim skończę wypiekać do końca to domownicy zdążą wszystko zjeść. Później tylko pytają 'a kiedy będą znowu rogaliki?', odpowiadam im - 'jak będzie nowy piekarnik' :)

 
  • 0,5 kg mąki tortowej, 
  • 200 g masła, 
  • 1 szklanka śmietany, 
  • 4 łyżeczki cukru, 
  • 2 jajka, 
  • 7 g suchych drożdży 
  • powidła śliwkowe 
  • jedno żółtko
  • brązowy cukier



Mąkę przesiewamy, mieszamy z drożdżami, dodajemy pokrojone w kostkę masło, śmietanę, jajka i cukier. Wyrabiamy ręcznie, do momentu całkowitego połączenia składników. Tak przygotowane ciasto wstawiamy do lodówki na ok. 40 minut.


Po tym czasie ciasto dzielimy na części, każdą z nich rozwałkowujemy na kształt koła i kroimy. Każdy trójkąt smarujemy powidłami. Zwijamy na kształt rogalika. [Jak to zrobić możecie zobaczyć TU


Smarujemy żółtkiem, posypujemy brązowym cukrem. Rogaliki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut. 

Smacznego! :)

niedziela, 30 listopada 2014

Półfrancuskie rogaliki z orzechami

Chodziły za mną od dłuższego czasu. Chodziły i chodziły, aż w końcu są - rogaliki! Wyglądają pięknie, smakują jeszcze piękniej. Znikają błyskawicznie. Przyznam, że żeby zrobić zdjęcia musiałam ich trochę ukryć przed okolicznymi łasuchami! Bo zjadłyby wszystko zanim zdążyłabym je udokumentować. A uważam, że naprawdę warto!  
Składniki: 
  • 0,5 kg mąki tortowej, 
  • 200 g masła, 
  • 1 szklanka śmietany, 
  • 4 łyżeczki cukru, 
  • 2 jajka, 
  • 7 g suchych drożdży 
  • ok. 0,5 kg orzechów 
  • 1/3 szklanki mleka 
  • 3 łyżki brązowego cukru 
  • 1 kieliszek wódki
Mąkę przesiać, wymieszać z drożdżami, dodać pokrojone w kostkę masło, śmietanę, jajka i cukier. Wyrabiamy ręcznie, do momentu całkowitego połączenia składników. Na początku wyrabianie ciasta sprawia trochę problemu, jednak trochę siły + cierpliwości powinno zmienić składniki w całkiem jędrne ciasto J wstawiamy do lodówki na 40 min.
Orzechy mielimy (nie za drobno), zalewamy mlekiem, dosypujemy brązowy cukier. Możemy dodać kieliszek wódki. Gotujemy na małym ogniu. Cały czas mieszamy, uważamy żeby nie zaczęło kipieć. Odstawiamy do wystygnięcia.
Ciasto dzielimy na części, każdą z nich rozwałkowujemy na kształt koła i kroimy. Każdy trójkąt smarujemy masą. Zwijamy na kształt rogalika. [Jak to zrobić możecie zobaczyć TU] Smarujemy żółtkiem.


Tak przygotowane rogaliki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut. 


Im więcej nadzienia tym dłużej muszą posiedzieć w piekarniku. 


I gotowe! To co? Po rogaliku? :)


Smaczna JesieńWasze pomysły na osłodę jesiennych wieczorówSmacznego:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...